Deska surfingowa – Poradnik jak wybrać deskę surfingową

---

Kategoria: Porady, Surf,

Autor: Bartek Kulczyński

---

Właściwie dobrana deska surfingowa jest kluczem do Twojego sukcesu

Deska surfingowa i jej wybór to jeden z większych dylematów początkujących i średniozaawansowanych surferów. Scenariusz jest bardzo prosty – jeszcze w trakcie szkoleń lub podczas wypożyczeń zaczyna nam wszystko pięknie wychodzić. Łapiemy niemal każdą falę, bez problemu opływamy przybój i dość szybko dostajemy się w miejsce take off’u. Zajawa kipi okrutnie, więc po powrocie do domu podejmujemy decyzję o zakupie deski. Zaczyna się od sprecyzowania kryteriów i tutaj pojawiają się schody. Najczęściej pod uwagę brane są takie oto kwestie:

• długość – deska musi być krótka, żeby zmieściła się do samochodu, pociągu, autobusu;
• wyporność – deska musi mieć małą wyporność, żeby szybciej i łatwiej przechodziło mi się przez przybój(duck dive);
• wygląd – deska musi być ładna, najlepiej biała ze szpiczastym dziobem i ostrą rufą.

W rzeczywistości niestety jest tak, że jeżeli będziecie się sugerowali przynajmniej jednym z powyższych kryteriów, to kupicie złą deskę. Wasza deska będzie mała, poręczna i ładna, ale nie będzie praktyczna, a Wasz progres się zatrzyma. Wspomnienia z sesji, na których łapaliście po kila fal, zostaną tylko wspomnieniami 🙂 

Mieszkam nad Bałtykiem sześć miesięcy w roku i jestem w wodzie praktycznie zawsze jak tylko jest fala. Na spocie zawsze znajdzie się ktoś, komu współczuję w trakcie sesji. Zamiast mieć fun i szybko łapać progres, męczy się na zbyt małej desce i traci falę za falą. A przecież wcale nie musi tak być. Wystarczy posłuchać dobrych rad. Przejdźmy więc może do konkretów. 

Wyporność deski surfingowej – jak jest obliczana

Zaczniemy od początku. Każda deska surfingowa powinna mieć podane 4 wymiary: długość x szerokość x grubość i litraż, czyli wyporność, która jest wyliczana na podstawie 3 pierwszych parametrów. Obliczenie wyporności nie jest jednak takie proste, ze względu na wszystkie zaokrąglenia i kąty w deskach. W dzisiejszych czasach wyporność jest obliczana komputerowo na etapie projektowania szejpu (kształtu) deski, a kiedyś robiło się to w beczce lub wannie z wodą.

Bardzo ogólne zobrazowanie wyporności różnych rodzajów desek surfingowych:

• Krótka deska dla osób zaawansowanych typu shortboard: 25-40 litrów wyporności,
• Funboard 40-60 litrów wyporności,
• Longboard: 60-100 litrów wyporności,
• Stand up paddle board: 90-250 litrów wyporności.

O dziwo deski o tej samej długości, szerokości i grubości mogą bardzo różnić się pod względem wyporności. Wszystko zależy od jej rozkładu – deski typu szort (shortboard) najszerszy punkt mają mniej więcej na środku i zwężają się mocno zarówno w kierunku dzioba jak i rufy. Deski typu funboard mogą mieć najszerszy punkt na prawie całej długości i tylko delikatnie zaokrąglone dwa końce. Każda z tych desek pomimo takich samych wymiarów wygląda i pływa całkowicie inaczej. Dlatego przy wyborze deski litraż jest aż tak istotny.

Wyporność deski surfingowej – dlaczego jest tak ważna

Wyporność określa jak bardzo deska zostanie zanurzona w chwili kiedy się na niej położymy. Im mniejsze zanurzenie, tym mniejsze opory, czyli szybsze i łatwiejsze przemieszczanie się po tafli wody w trakcie padlowania. Szybsze przemieszczanie oznacza też łatwiejsze i częstsze łapanie fal. Dzieje się tak ponieważ większa prędkość pozwala nam łapać falę w mniej krytycznym punkcie, czyli w momencie kiedy nie jest jeszcze bardzo stroma, a wstanie na deskę jest wtedy dużo prostsze.

Pierwszą wartość, która jest bardzo istotna przy wyborze deski, już znamy. Druga to po prostu nasza waga. Cięższa osoba potrzebuje deskę o większej wyporności, żeby utrzymać takie samo zanurzenie. Dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z surfingiem, wybór litrażu deski jest bardzo prosty. Natomiast dla osób które mają już za sobą dłuższy kontakt z tym sportem, jest to mniej oczywiste.

Właściwy wybór wyporności deski surfingowej

Na podstawie naszego doświadczenia, obserwacji oraz surfingowej zagranicznej literatury udało nam się stworzyć prosty system wyboru deski. Przygotowaliśmy kilka przykładów korzystnego doboru wyporności do umiejętności i wagi.

• 1 Level – doliczamy do naszej wagi 20%, czyli przykładowo osoba o wadze 70 kg powinna mieć deskę o wyporności około 84 litrów;
• 2 Level – wybieramy deskę o takiej samej wyporności co nasza waga lub nawet o 20% mniejszej. Przykładowo osoba o wadze 70 kg, wybiera deskę o wyporności około 63 litrów;
• 3 Level – odejmujemy od naszej wagi 20-35% czyli przykładowo osoba o wadze 70 kg, wybiera deskę o wyporności około 45-56 litrów;
• 4 Level – odejmujemy od naszej wagi 35-45%, czyli przykładowo osoba o wadze 70 kg, wybiera deskę o wyporności około 38-45 litrów;
• 5 Level – odejmujemy od naszej wagi 50-60%, czyli przykładowo osoba o wadze 70 kg, wybiera deskę o wyporności około 28-35 litrów.

Szczegółowy opis każdego levelu znajdziecie w naszym artykule – „Na jakim jestem poziomie zaawansowania w surfingu”.

Powyższe wyporności są przez nas zalecane i pozwolą Wam w najszybszy możliwy sposób przechodzić kolejne poziomy zaawansowania. Sesje będą znacznie przyjemniejsze, będziecie łapać więcej fal, a progres przyjdzie bardzo szybko. Nie są to oczywiście sztywne zasady do których każdy musi się stosować.

Wyporność deski surfingowej – dlaczego źle dobrana ogranicza nasz progres

Popularne w surfingu stwierdzenie, że im mniejsza deska surfingowa, tym lepszy surfer często wprowadza ludzi w błąd. Pomijając wszystkie zalety dużych desek, które wymieniliśmy wcześniej, dochodzą jeszcze kolejne. Na zbyt małej desce nasza technika jest dużo gorsza, a surfing wygląda topornie. Każdy najmniejszy błąd jest błyskawicznie ‚wyłapywany’ i kończy przejazd na fali. Najbardziej popularnym problemem jest generowanie prędkości w momencie wyjścia ze skrętu, tak aby w nim nie ugrząźć. Większa deska podczas skrętu daje nam lepszą prędkość i siłę nośną, co pozwala płynnie i zgrabnie przejść do kolejnego manewru.

Duży litraż deski niweluje większość błędów i pomimo słabej techniki, jesteśmy znacznie lepszymi surferami. Na pewno część z Was przypomina sobie podobne sytuacje, kiedy za utratę prędkości zwalało się winę na bałtyckie fale, które nie mają mocy. To nie fale, tylko zbyt mały litraż deski.

Surfing to sport, który ma dawać jak najwiecej fanu od pierwszych godzin spędzonych na wodzie

Surfing ma dawać i daje bardzo dużo fanu, ale może być też najbardziej frustrującym sportem do nauki. Wysoki poziom wymaganej techniki, w połączeniu ze stosunkowo niską częstotliwością powtórzeń na jednej sesji oraz zmiennymi warunkami, znacząco utrudniają rozwój. A po co sobie utrudniać i tak niełatwe zadanie? Nie pozwólcie by frustracja spowodowana brakiem progresu zakończyła Waszą przygodę z surfingiem.

Zobaczcie jak stylowo można pływać na desce o dużej wyporności.

Deska surfingowa – jak znacząca zmiana wyporności wpłynęła na mój progres

Na zakończenie mogę jeszcze dodać przykład, który przez przypadek pozwolił mi sprawdzić powyższą teorię na własnej skórze. W pewnym momencie pomimo wielu godzin spędzonych na wodzie, mój progres się zatrzymał. Cały czas robiłem te same błędy, brakowało mi prędkości, większość skrętów karwingowych kończyło się upadkiem. W tym sezonie przez kilka zbiegów okoliczności zostałem z jedną, bardzo małą deską. Dlatego na większość sesji dobierałem deski z naszej szkoły surfingu i wypożyczalni desek surfingowych na kempingu Chałupy 3. Finalnie najwięcej sesji spędziłem na deskach o wymiarach 6’0 54 L i 6’6 61 L.

Pozwoliło mi to wyeliminować i skorygować błędy, których nie mogłem pozbyć się od kilku lat. Po sezonie kupiłem nowe deski, doliczając do każdej po kilka solidnych litrów. Aktualnie jestem na wyjeździe i nigdy nie czułem się na fali tak dobrze jak teraz, a postępy robię praktycznie na każdej sesji.

Dzięki za przeczytanie artykułu, w razie jakichkolwiek wątpliwości skontaktuj się z nami, chętnie pomożemy. Zachęcamy również do sprawdzenia oferty z deskami i akcesoriami surfingowymi w naszym sklepie. Do zobaczenia na wodzie!